Donald Trump grozi sankcjami celnymi krajom BRICS w obronie dominacji dolara

Donald Trump, przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych, skierował ostrzeżenie do państw BRICS w sobotę, twierdząc, że wprowadzi 100% taryfy na ich towary, jeśli podejmą jakiekolwiek kroki, które mogą podważyć pozycję dolara jako kluczowej waluty na arenie międzynarodowej.

W zakresie jego oświadczenia na Truth Social, nowym medium społecznościowym, Trump powiedział: „Oczekujemy od tych krajów, że nie będą tworzyć nowej waluty w ramach grupy BRICS ani nie zastąpią dolara amerykańskiego inną walutą”.

Trump jest zdeterminowany do nałożenia 100% taryf celnych jako sankcji za próby destabilizacji pozycji dolara. Podkreślił, że jeśli kraje BRICS zignorują to ostrzeżenie, ich towary zostaną obłożone 100% cłami, które uniemożliwią im handel w ramach prężnie rozwijającej się gospodarki USA.

Podczas szczytu BRICS w Johannesburgu w sierpniu prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva zaproponował utworzenie własnej waluty w ramach tej organizacji dla lepszej niezależności od dolara. Jednakże, inne kraje BRICS nie zaakceptowały tej propozycji.

Polski Instytut Spraw Międzynarodowych (PISM) twierdzi, że twierdzenia o upadku dolara, które pojawiają się w publicznej debacie, są bezpodstawne i mogą być częścią dezinformacji prowadzonej przez Rosję lub Chiny.

W sobotę wieczorem (piątek w Polsce – PAP), Trump spotkał się z Justinem Trudeau, premierem Kanady. Spotkanie, które odbyło się na kolacji w rezydencji Trumpa w Mar-a-Lago na Florydzie, skupiało się na kwestiach handlu i granicy między oboma krajami. Trudeau jest pierwszym światowym liderem z grupy G7, który osobiście spotkał się z Trumpem po wyborach.

BRICS to polityczno-gospodarcze porozumienie między Brazylią, Chinami, Indiami, Rosją i RPA. W tym roku do grupy dołączyły Egipt, Etiopia, Iran i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Kraje takie jak Białoruś, Boliwia, Indonezja, Malezja, Nigeria, Tajlandia i Wietnam mają status partnerski BRICS. Turcja jest jednym z krajów starających się o taki status.